Wszystko
dopięte na ostatni guzik – tego określenia często lubimy używać w odniesieniu
do perfekcyjnie zaplanowanych przygotowań do ślubu i wesela. Co jednak zrobić,
gdy ten przysłowiowy guzik się poluźni albo – co gorsza – odpadnie? Oto zestaw
kilku drobnych rzeczy, które mogą nam przyjść z pomocą w tym wyjątkowym dniu, a
o których zwykle nie pamiętają pary młode.
Lakier do
włosów
Nawet najbardziej misternie ułożona fryzura,
wykonana w najlepszym salonie, może nie przetrwać całonocnych szaleństw na
parkiecie. Jeśli zajdzie konieczność poprawienia włosów, wybawieniem okaże się
dostępny w łazience lakier. Takie kosmetyki oferuje coraz więcej obiektów o
wysokim standardzie. Mogą uratować życie nie tylko pannie młodej, ale również
damskiej części zaproszonych na przyjęcie gości.
Środki
higieniczne
Papier toaletowy i jednorazowe ręczniki to dziś
szczegóły, o które przy organizacji wesela nawet nie pytamy, bo wydają się
oczywiste. Niezwykle miłym i zaskakującym akcentem mogą być jednak dodatkowe
elementy wyposażenia łazienki w lokalu, w którym odbywa się przyjęcie. Należą
do nich chociażby środki do higieny intymnej. Ich dostępność gwarantuje paniom
duży komfort.
Igła i nitka
- To szczegół,
o którym nigdy nie pamiętają pary młode, a który często bardzo się przydaje – mówi Jakub
Urbaniak z Dworu Złotopolska Dolina pod Warszawą. – Zawsze mamy go w pogotowiu i praktycznie nie ma wesela, podczas
którego byłby niewykorzystany, czy to przez pannę młodą, czy przez któregoś z
gości. Nie trzeba mieć za sobą tego typu doświadczenia, żeby sobie
wyobrazić, jak nastrój weselny mogą popsuć takie drobnostki jak rozpruty szew u
sukienki czy brakujący guzik garnituru.
Mleczko do
demakijażu
Ten kosmetyk może okazać się prawdziwym ocaleniem
po kilku godzinach spędzonych na parkiecie. Jeśli znajduje się w łazience,
panie mają możliwość poprawienia makijażu za każdym razem, gdy dostrzegą w
lustrze, że coś jest nie tak.
Chusteczki
higieniczne
Wydawałoby się, że to coś, co zawsze mamy przy sobie. Zamiana torebki na kopertówkę może jednak
sprawić, że zapomnimy o chusteczkach. Na szczęście coraz więcej lokali, które
zajmują się organizacją przyjęć weselnych, przewiduje takie sytuacje i goście
mogą być pewni, że w razie potrzeby oczyszczenia nosa, nie będą skazani na
papier toaletowy.
To tylko kilka drobnostek, o których często podczas
planowania wesela nie myślą pary młode ani uczestniczący w przyjęciu goście. Ich
obecność może znacznie poprawić nasz
komfort. Nie od dziś w końcu wiadomo, że małe rzeczy mogą robić wielką różnicę.
Dodatkowe informacje
Dwór
Złotopolska Dolina, to położone 30 minut od Warszawy i 6 km od lotniska w
Modlinie zaciszne, urokliwe miejsce.
Otoczone Lasem Złotopolskim, leżące w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki
Strugi, o niezwykłych walorach krajobrazowych. Jest idealne na przyjęcie
weselne. Wybrali je m.in. Anna i Robert Lewandowscy w czerwcu 2012 roku.
Dwór
Złotopolska Dolina prowadzony jest przez młodych, kreatywnych ludzi, którzy są
w stanie zorganizować przyjęcie na miarę indywidualnych potrzeb każdego
klienta. Służą również doradztwem w zakresie organizacji oprawy ślubno -
weselnej.
Więcej
informacji o Dworze Złotopolska Dolina
na: http://www.zlotopolskadolina.pl/.
Brak niektórych rzeczy może być bolesny ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że to kilka bardzo cennych wskazówek ;)
OdpowiedzUsuńkurcbend.civ.pl
Aby zapobiec kryzysowym sytuacjom wynikającym z braku takich drobiazgów coraz popularniejsze stają się koszyczki-niezbędniki, które pray mlode ustawiają gdzieś w trakcie przyjęcia. Na takie niezbędniki coraz częsciej można się natknąć także się w toaletach sal weselnych ;)
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z tym zgadzam, bardzo często się zapomina o tych rzeczach niestety ;/
OdpowiedzUsuń